Nowe informacje o kocurku
Kochani,
Z kocurkiem jest już znacznie lepiej- początkowo maluszek miał ogromne problemy z trawieniem, przez to ciągle miał rozwolnienie- było to dla niego bardzo męczące. Zmieniliśmy mu mleko i do towarzystwa, ponieważ kocurek był bardzo samotny, daliśmy mu naszą starszą kocią podopieczną- Łatkę, która spisała się na medal. Kocurek stał się przy niej spokojny. Na ratunek z odparzeniami i wylizywaniem, który tak małemu maleństwu jest bardzo potrzebne, ponieważ matka wylizuje swoje dziecko po każdym karmieniu, przyszła nasza Lily i choć jest psem, to bardzo lubi opiekować się kocurkiem. Maluszek potrzebuje ciągłej opieki, wciąż karmiony jest sztucznym mlekiem, ale jest on coraz silniejszy i mamy nadzieję, że z troską naszą i innych naszych podopiecznych, wyrośnie na zdrowego i ślicznego kota.