Rysiu pozdrawia Was szczęśliwy z domu adopcyjnego Kochani i jeszcze raz, z całego serduszka Dziękuje!
Kochani





Filmik, który dostaliśmy z domu adopcyjnego Rysia
… dla nas, nie jest to tylko obraz tego, że kota można nauczyć sztuczek- oglądając ten filmik, ciekły nam łzy szczęścia
– przesłanie tego filmiku jest o wiele ważniejsze dla nas i dostając takie materiały z domów adopcyjnych, jesteśmy po prostu przeszczęśliwi



Historia Rysia nie należy do tych łatwych, ponieważ i w niej, los musiał zasiać sporo nieszczęścia
. Rysiu był kotem wolnożyjącym, dokarmianym przez kilka domów w jednej okolicy- miał co jeść, ale tak naprawdę był niczyj. Pewnego dnia, zadzwoniła do nas jedna z Pań, która również go dokarmiała, aby poprosić nas o pomoc, ponieważ Rysia najprawdopodobniej potrąciło auto i ten, miał poważny uraz tylnej łapy- nie chciał się ruszać, ciężko oddychał… dostaliśmy informacje, że ten wypadek miał miejsce najprawdopodobniej w okresie około tygodnia- tyle czasu, ten biedak czekał na jakąkolwiek pomoc


Pilnie zabraliśmy kota do weterynarza, tam okazało się, że ma złamaną łapę i konieczna jest skomplikowana operacja z wstawieniem stelaża i śrub… kot długo walczył o życie, a my razem z nim. Rana pooperacyjna miała niepokojący wysięk, Rysiu często gorączkował- przez wiele tygodni żyliśmy w strachu, że pewnego ranka zastaniemy Rysia już będącego za tęczowym mostem. Stres, pobyt w klinice, wielokrotne zabiegi, ciągłe podawanie lekarstw, niestabilny stan Rysia i ta uporczywie czyhająca na życie Rysia śmierć
… po kilku miesiącach, wszystko skończyło się z powodzeniem
. Myśleliśmy, że Rysiu zostanie u nas już na zawsze, bo oprócz ciężkiej przeszłości, był już dorosłym kocurem- miał około 7 lat, a koty w takim wieku, najczęściej o domu adopcyjnym mogą tylko pomarzyć, gdyż większość, o wiele chętniej adoptuje małe kociaki.


Jednak los do Rysia się uśmiechnął, a jeszcze prościej mówiąc, uśmiechnęła się do niego obecna opiekunka, która poruszona jego losami, pragnęła dać mu domowe ciepło i miłość
. I tak, choć reguła mówi co innego, nasz dorosły Rysio żyje w wspaniałym domu adopcyjnym- jego opiekunka mówi, że jest on najmądrzejszym kotem, jakiego dotychczas poznała


Ten filmik nie pokazuje tylko jak wspaniałą więź można mieć z kotem, jak dobrym podejściem, zachęcić go do tego, by również on oddał nam całe swoje serduszko… ten filmik, to przede wszystkim obraz tego, jak nawet dorosły kot jest w stanie oddać całego siebie z wdzięczności, za zamienienie koszmaru w bajkę
– czasem warto dać szansę tym starszym, czy to kotom czy psom- pamiętajmy, małe szczeniaczki i kociaki, zawsze znajdą domy adopcyjne- te starsze, mają już o wiele mniejsze szanse, choć wcale na to nie zasłużyły
.


Dziękujemy Wam, bo tak naprawdę cały sukces historii Rysia, od momentu jego operacji po wyjazd do nowego domu adopcyjnego, miał miejsce tylko dzięki Wam wszystkim, którzy postanowili Rysia wspomóc
– to dzięki waszej pomocy dla Rysia, mogliśmy poddać go kosztownej operacji, leczeniu, rehabilitacji… Dzięki Wam
zrobiliśmy tyle dobrego, że los postanowił tym razem dorzucić coś od siebie- niezastąpiony dom adopcyjny, o którym marzą wszystkie zwierzaki
.



Rysiu pozdrawia Was szczęśliwy z domu adopcyjnego, Kochani i jeszcze raz, z całego serduszka Dziękuje
