Kolejny koszmar zamieniony w prawdziwą bajkę !
Kolejny koszmar zamieniony w prawdziwą bajkę !
Kto pamięta Malucha, wie jaki koszmar ten źrebak przeszedł- i wie, że my ani na moment nie odpuściliśmy, choć łatwo nie było. Malibu miał przykurcz ścięgien od urodzenia. Nie był w stanie nawet ustać, aby zaspokoić głód. Jego opieka trwała dwadzieścia cztery godziny na dobę- podnoszenie go do karmienia, prostowanie nóżek, zakładanie łupek, zmienianie opatrunków, zarwane noce i jeszcze dodatkowa walka z kulawką , ropieniem i grzybicą… Wielu mówiło, abyśmy dali sobie spokój- ale nie! Dzięki masie uporu, doświadczeniu i współpracy z najlepszymi, daliśmy radę, choć kosztowało nas to naprawdę dużo, bo ile można wytrzymać bez normalnego snu? Tym bardziej, że Malibu nie był naszym jedynym podopiecznym… Jednak przebrnęliśmy przez ten koszmar, który ciągnął się miesiącami by ocalić Malibu. I tak naprawdę, dzięki temu naszemu uporowi i dążeniu do wyznaczonego celu wciąż z podniesioną głową jak i zapewnieniu źrebakowi profesjonalnej opieki, uratowaliśmy go. Jego koszmar zamieniliśmy w bajkę, bez bólu, cierpienia, choroby… bajkę Malibu pisze teraz jego opiekunka, która zabrała źrebaka do siebie, gdyż pragnęła dać dom i miłość właśnie źrebakowi, który cierpiał na przykurcz ścięgien. Nowa opiekunka Malibu, codziennie otacza go należytą opieką i ciepłem- cieszymy się, że źrebak trafił w ręce osoby z znajomością jego choroby i tym, z czym wiąże się późniejsza opieka. Cieszymy się, że z pasji do zwierząt, zamieniliśmy kolejny koszmar w cudowną bajkę. Cieszymy się, że z pasji do pomagania, razem z Wami, działamy tak wiele.
…………………………..
Nasze działania nie są możliwe, bez wsparcia, jakie nam okazujecie. Tylko razem, jesteśmy w stanie działać tak wiele dla zwierząt. Tylko razem z Tobą, jesteśmy w stanie koszmar zamieniać w bajkę!