Artykuły o koniach i ich świecie, stworzone przez profesjonalistów.
Dla dobra konia i jeźdźca.
Z jednej strony, koń jest zwierzęciem bardzo czułym, z drugiej, niekoniecznie. Jego ciało dzieli się na części ultraczułe, jak i te mało wrażliwe na dotyk. Rozmieszczone na skórze konia receptory, odbierają pięć głównych wrażeń zmysłowych
Są to:
dotyk i ucisk (mechanoreceptory)
ciepło i zimno (termoreceptory)
ból (nocyreceptory)
Wyżej wymienione wrażenia zmysłów, to bodźce rejestrowane poprzez czucie powierzchniowe. W ciele zwierzęcia występują również receptory, odbierające sygnały także z jego wnętrza.
Są to:
pozycja ciała i ocena ruchu przestrzennego (propioceptory)
informacja o czuciu trzewnym w narządach wewnętrznych (wiscereceptory)
Wrażliwość skóry na dotyk
Dlaczego na końską muchę koń nie reaguje, gdy ta go gryzie, a na dotyk szczotką już tak? Skóra jest bardzo wrażliwa na dotyk, szczególnie w okolicach głowy. W jednym centymetrze sześciennym skóry znajdują się setki receptorów czuciowych. Dzięki temu zwierzęta są w stanie wyczuć najmniejszy kontakt z ich ciałem np. chodzącego po nich owada. Pomimo tak dużej wrażliwości, konie mają większą tolerancję na uszczypnięcia, ugryzienia i kopnięcia, niż człowiek. Widać to podczas zabaw czy wzajemnej pielęgnacji. W naturze bodźce te, bodźce te codziennie dostarczane są organizmowi konia- po krótkim czasie, jego ciało przyzwyczaja się do pewnych uczuć (np. gryzących owadów)
Najbardziej wyczulone struktury konia, to włosy czuciowe (wibrysy), umiejscowione w okolicach nosa, warg jak i oczu. Ich budowa różni się wyraźnie od innych włosów. Są dłuższe, sztywniejsze, głębiej osadzone w skórze i dodatkowo posiadają w swoim sąsiedztwie większą ilość receptorów niż zwykłe włosy. Dzięki temu pełnią ważną rolę w lokalizowaniu obiektów wokół głowy. Zapobiegają uszkodzeniom wrażliwych obszarów pyska, przekazują informacje o kształcie i strukturze dotykanych obiektów, gdyż wiemy, że wzrok konia nie obejmuje tego, co jest całkowicie przed nim w minimalnej odległości. Są w stanie rejestrować tak drobne zmiany w otoczeniu jak kierunek ruchu powietrza.
Niektóre konie, są bardziej wrażliwe na dotyk, niż inne. Niektóre konie, można przyzwyczaić do ogromnej ilości bodźców, inne już nie koniecznie- musimy pamiętać, że przy zmyśle dotyku, w parze idzie zmysł wzroku, słuchu, węchu jak i doświadczenia konia z daną rzeczą- przykładem jest koń, który wciąż kąsany jest przez owady na padoku od wielu lat i nie wykazuje większego zainteresowania tym, jednak gdy trzeba wbić mu igłę w szyję, panikuje okropnie.
Najbardziej czułymi miejscami jest głowa, kłąb, podbrzusze, wewnętrzne strony nóg, jak i miejsca około kopytowe i pęciny. Najmniej wrażliwymi miejscami są szyja i zad konia.
Przy młodych koniach, zanim zostaną one zajeżdżone, warto skupić się na pracy właśnie z dotykiem- oklepywanie, łapanie za nogi, czyszczenie różnymi strukturą szczotkami, klepanie po podbrzuszu- koń obeznany z dotykiem w miejscach najbardziej wrażliwych, lepiej przyjmie dalsze wymagania, jak na przykład przyjęcie jeźdźca, derki, czy wcześniej samego siodła.