Fundacja Pasja

Wynędzniałe i chore, głodujące na śmietnikach. Ocal życie Poli i Neli!

 Prosimy Cię o pomoc!

ZAPISZ SIĘ DO NASZEGO NEWSLETTERA!






Historia malutkiej Poli i Neli…

Pola na świat przyszła dwa miesiące temu i od pierwszych chwil, poznała prawdziwą brutalność tego ludzkiego świata.  Straciła matkę, a jej codzienność stała się walką o przetrwanie, walką z głodem, pragnieniem i chorobom, trawiącą jej wątły, niedożywiony organizm… Każdego dnia, szczególnie w nocy, na jej życie czyhała śmierć i parszywy los…

Pola i jej rodzeństwo urodziły się na ulicy, są kotami niczyimi, bezdomnymi- od małego kręcą się wynędzniałe koło miejskich śmietników, gdzie jeżdżą auta, a kierowcy kompletnie nie zwracają na nich uwagi… niedawno jedno z kociąt, zostało potrącone i w cierpieniu, odeszło za tęczowy most… w jego szeroko otwartych oczach pozostała tylko namiastka bólu a po całej jego tragedii, jedynie malutka plama krwi na asfalcie…

Mróz, niedożywienie, brak schronienia i liczne zagrożenia, jedyna rzecz w jakiej mogą schować się te biedactwa to rozmoknięty karton- z całego miotu pozostały tylko dwa kocięta. Pola i jej siostra. Obydwie są potwornie wynędzniałe, zachudzone, zarobaczone i przed wszystkim śmiertelnie chore. Kotki mają zaawansowane stadium kociego kataru i ogromną niedowagę… ważą jedynie 500 gram… ich ciała to wystające kosteczki obleczone wyliniałą sierścią i nic więcej. Ponadto Pola jest po starym złamaniu… to cud, że te dwa maleństwa jeszcze żyją, że jeszcze mają siłę walczyć…

Matko! Gdy patrzę na te dwie biedulki, widzę w nich ogrom cierpienia i strachu. Pola jest w o wiele gorszym stanie niż Nela- ma mocne zapalenie oczu i jest dużo słabsza i apatyczna, niż jej siostra… z trudem się porusza, łapie jakikolwiek kontakt z otoczeniem… nie wspominając o hipotermii.

Mamy nadzieję, że zdążymy im pomóc, że jeszcze nie jest za późno…  maluchy mają przed sobą przecież jeszcze całe życie…

Wizyty kontrolne, antybiotyki, krople, leki wzmacniające, odrobaczenie, odpchlenie, późniejsze zaszczepienie, sterylizacja i utrzymania jak i karma dla wszystkich naszych podopiecznych to koszt przynajmniej 3500 złotych…

Prosimy Was z całego serca, prosimy Was Kochani w ich imieniu, imieniu tych skrzywdzonych, cierpiących maluchów- ocalcie te kociaki razem z Nami, uratujmy je, zamieńmy ich potworny koszmar w długą bajkę!

Wprowadź kwotę darowizny



Wesprzyj

Wesprzyj fundacje

Wybierz kwotę darowizny:

Wpłać dowolną kwotę:

Możesz dokonać darowizny  wpisując w tytule przelewu np. “Pola i Nela" na numer konta:
Swift/Bic: BPKOPLPW IBAN:
PL: 72 1020 5242 0000 2302 0453 8427

Jeżeli chcesz wiedzieć czy udało się pomóc. Podaj w tytule przelewu swój numer tel. oddzwonimy lub zapisz się do naszego newslettera!