Prosimy Cię o pomoc!
ZAPISZ SIĘ DO NASZEGO NEWSLETTERA!
![](https://fundacja-pasja.pl/wp-content/uploads/2020/04/FBV9-e1587549786989.png)
Ocalmy małą Maszę, wyrzuconą przez oprawcę na mróz…
![](https://fundacja-pasja.pl/wp-content/uploads/2021/02/IMG_3640.jpg)
Nikt nie pomógł, choć konała tuż przy drodze. Na mrozie. Strasznie głodna, przeraźliwie wystraszona, poważnie wychłodzona. Zobaczyliśmy ją jadąc autem, widzieliśmy, że malutka ze strachem w oczach, błąka się w nieznanej okolicy, co nóż, nie patrząc na jadące i trąbiące na nią auta, wyskakując na ulicę szybkiego ruchu.
Za każdym razem, gdy suczka odskakiwała na ulicę, truchleliśmy z przerażenia, że zaraz wpadnie pod auto, jednak jej strach był tak ogromny, że każdy nasz krok w jej stronę, był równy jej biegiem w przeciwnym kierunku. Ona tak mocno drżała, z tego zimna i potwornego koszmaru, w jakim się znalazła, bo ktoś postanowił się jej pozbyć… od tak, wyrzucił na mróz, koło drogi, bez jedzenia, schronienia, niczego. I pomimo takiego ruchu na drodze, nikt nie zatrzymał się, aby pomóc psu… który bez pomocy, najpewniej nie przeżyłby kolejnej nocy na takim mrozie.
Malutka była potwornie głodna i tylko dzięki temu, udało się ją złapać, choć nie było to łatwe. Suczka próbowała nas ugryźć, bała się każdego naszego ruchu, uciekała, gdy nie widziała jedzenia w naszej ręce… odskakiwała na ulicę, gdy próbowaliśmy do niej podejść… była tak chuda i zaniedbana, że pod cienkiej skórki, pozaklejanej, matowej i wypadającej sierści, widać było każdą kosteczkę.
W jej oku, był smutek, przerażenie i okropny głód… nie wiemy, kiedy malutka ostatni raz jadła, nie wiemy, ile spędziła na mrozie, ale jej stan pokazuje, że przeżyła wiele cierpienia. Człowieka bała się strasznie, a gdy ją złapaliśmy, strasznie się szarpała i skomlała, jak gdyby myślała, że zaraz zafundujemy jej kolejną dawkę cierpienia.
Sunia jest przeszyta bólem, ma odmrożone opuszki i potworną niedowagę. Sika pod siebie ze strachu, próbuje ugryźć, gdy zbyt gwałtownie zbliży się do niej człowiek. A jej piękne czarne oczka, są tak smutne…
Musimy zapewnić jej opiekę weterynaryjną i otoczyć masą miłości. Suczkę trzeba odrobaczyć, odpchlić, zaszczepić, wysterylizować i leczyć odmarznięte opuszki. Potrzebne zabiegi, kontrole weterynaryjne, dobra karma to koszt 3500 złotych.
Kochani- ta malutka jest w strasznym stanie, ale uda się ją uratować, odkarmić i przerwać jej koszmar- dokonamy tego razem. Ocalimy Maszę. Proszę, zmieńmy jej smutek w ochach na wieczne szczęście.
![](https://fundacja-pasja.pl/wp-content/uploads/2021/02/IMG_3629.jpg)
Wesprzyj
Wesprzyj fundacje
Wybierz kwotę darowizny:
![](https://fundacja-pasja.pl/wp-content/uploads/2019/11/LOGO-pasja-kwadrat-mini-1.png)
Możesz dokonać darowizny wpisując w tytule przelewu np. “Masza'' na numer konta:
Swift/Bic: BPKOPLPW IBAN:
PL: 72 1020 5242 0000 2302 0453 8427
Jeżeli chcesz wiedzieć czy udało się pomóc. Podaj w tytule przelewu swój numer tel. oddzwonimy lub zapisz się do naszego newslettera! ????