Prosimy Cię o pomoc!
ZAPISZ SIĘ DO NASZEGO NEWSLETTERA!
Wiecie jak okrutny jest widok konia, który obdarty z prawa do życia, czeka już na śmierć? Takiego koszmaru nie życzę nikomu…Proszę, zawróćmy kasztanka z drogi śmierci!
Wiecie jak okrutny jest widok konia, który obdarty z prawa do życia, czeka już u handlarza na swój ostatni transport do ubojni? Wchodzisz do stajni, a tam fetor miesza się z wonią przerażenia, idziesz dalej, handlarz pokazuje Ci jedno z kilku ciemnych stanowisk- a w nim, konia, którego bicie serca słyszysz wyraźniej, niż widzisz w półmroku same stworzenie. Koń grzebie nogą ze strachu, handlarz mocnymi ruchami ubiera na pysk konia łańcuch, by wyprowadzić go na podwórze. Serce Ci się kraje, zwracasz uwagę, że może za mocno, za gwałtownie… zbyt obojętnie jak na traktowanie żywej i czującej istoty. Ale to nic nie daje. Sprzeciw wystraszonego konia, też tylko pogarsza sytuację. Mocnymi szarpnięciami, handlarz wyprowadza konia na zewnątrz- i wtedy widzisz, w tym smutnym oku, jak okropne cierpienie dotknęło młodego Karola. Chce Ci się krzyczeć, że człowiek potrafi tak krzywdzić niewinne istoty- chce Ci się płakać, że konie na śmierć wysyła się masowo. Chce Ci się nie widzieć tego, co koń ma w swym przejmującym spojrzeniu- ale już raz to zobaczyłeś. I obraz ten zostanie w twoim sercu.
Kasztanek żyje w koszmarze. Czeka na śmierć, choć pragnie żyć, a pomoc jest znikoma. Ręce nam drżą, w oczach pojawiają się łzy bezsilności… Handlarz jest nieugięty, a my bez Was po prostu bezradni. Handlarz żąda za konia 11 000 złotych. Wykup, transport, diagnostyka weterynaryjna, leczenie, ale i pomoc behawioralna dla Karola to 15 000 złotych.
Gdy Kasztanek wraca do stajni, jego spojrzenie znów wydawało się, jak spojrzenie płaczącego i tak brutalnie skrzywdzonego dziecka. Znów łańcuch, półmrok, co nóż przeraźliwie rżące inne konie, przechodzący handlarz, wywołujący w sercu biednego kasztanka przerażenie, że zaraz będzie koniec- koniec wszystkiego, koniec życia… będzie transport, będzie stres, będzie cierpienie. Już jest, a mówi się, że to transport do ubojni jest najgorszy…
Kasztanek pomimo swoich problemów z zachowaniem, przez które człowiek skazał go na śmierć, pragnie żyć. Jest młody, z Waszą pomocą i naszym doświadczeniem, zmienimy jego koszmar w bajkę- jego życie ocalimy tylko z Tobą. Czy uda się nam zdążyć ocalić kasztankowe serce?
Wybierz walutę
Wesprzyj
Wesprzyj fundacje
Wybierz kwotę darowizny:
Możesz dokonać darowizny wpisując w tytule przelewu np. “Kasztanek" na numer konta:
Swift/Bic: BPKOPLPW IBAN:
PL: 72 1020 5242 0000 2302 0453 8427
Jeżeli chcesz wiedzieć czy udało się pomóc. Podaj w tytule przelewu swój numer tel. oddzwonimy lub zapisz się do naszego newslettera! ????
Swift/Bic: BPKOPLPW IBAN: