Fundacja Pasja

Łatka i jej liczne nieszczęścia

 Prosimy Cię o pomoc!

ZAPISZ SIĘ DO NASZEGO NEWSLETTERA!






Zbiórka dla Łatki

„ Dziwne są ścieżki szczęścia, zaś nieszczęście idzie prostą drogą- ponad wszystko…”

Gdzieś tam,  między ostatnimi domami wioski, a rozległymi polami, koło polnej drogi, kolejna istotka przeżywała swoje nieszczęście-  mocno utykając na przednią łapkę, podążała przed siebie, co jakiś czas zatrzymując się, by ulżyć sobie w bólu i unieść choć na chwilę opuchniętą łapę w górę…

To ja ją znalazłam, podczas spaceru z fundacyjnymi psami-  małe biedactwo,  z białą sierścią, która na przedniej łapie przybrała kolor czerwony, od sączącej się powoli krwi…  jej biała sierść, z lekka umazana była błotem, ciało pokryte licznymi grudkami…

Gdy wzięłam ją na ręce, nie zareagowała-  w jej małych niebieskich oczkach, była głębia obojętności. Czy tą obojętność powodował doskwierający głód, a może to przeszywający ból, wzrastający przy każdym ruchu łapki? Kolejne  nieszczęście, zaczepiło kolejną niewinną i bezbronna wobec niego istotę…

W łapie małej kotki, wbity był duży kawałek szkła, który utkwił głęboko w łapie-  wzięłam Łatkę, bo tak ją nazwałam,  na ręce i najszybciej jak się dało, zawiozłam to maleństwo do weterynarza…

Łatka, leżąc w bezruchu, paczyła swoimi oczkami wciąż w jedno miejsce… bałam się, że oprócz łapy, ma inne dolegliwości, gdyż jej zachowanie było bardzo niepokojące… nie przejmowała się niczym, po prostu patrzyła przed siebie…  jak gdyby szykując się do odejścia z tego świata…

„Nikt nie może cofnąć się w czasie, ani go przyspieszyć- jednak to tak wiele by ułatwiło…”

Gdy weterynarz obejrzał kotkę, stwierdził grzybicę, rozpowszechnioną na całym jej ciele, zaś odnośni łapy uznał, że potrzebny jest zabieg – szkło wbiło się tak głęboka, że porozrywało mięśnie- konieczne będzie ich zszycie…

Łatka przeszła badania kontrolne, które wykazały, że kotka jest mocno odwodniona i ma spore niedobory potrzebnych pierwiastków, zaś zaobserwowana na początku gorączka, była wynikiem stanu zakaźnego w jej łapie, spowodowanego tkwiącym w niej ciałem obcym.

Kotka przeszła już zabieg na łapkę i dostała potrzebne leki oraz kroplówkę. Gdy tylko jej stan się poprawi, zostanie zaszczepiona i odrobaczona- jednak grzybica, w dodatku z tak dużym zasięgiem, będzie wymagała długiego leczenia- ustaliliśmy z weterynarzem, że grzybicę będziemy leczyć maściami- spowolni to trochę proces leczenia, jednak nie będzie dodatkowo obciążać narządów Łatki, tak jak tabletki, które są bardzo silne- jej organizm jest bardzo słaby i również musimy podjąć odpowiednie kroki, w celu jego regeneracji.

Powiem wam, kochani, że cieszę się, że mogę razem z wami działać i pomagać tym wszystkim zwierzętom. Nie wiem czy też tak czujecie, jednak ja czuję, że niesienie im pomocy, bardzo mnie rozwija- wciąż staję się lepszym człowiekiem, bardziej otwartym, czulszym…

Kocham, gdy widzę, że stałam się częścią bajki jakieś istotki, która najprawdopodobniej skończyłaby życie cierpiąc, jedynie z ogromnym pragnieniem, kolejnego wdechu, który już nigdy nie nastąpi…

Koszmar Łatki też jest już naszą wspólna historią i przebrniemy przez niego razem- Łatka, ja i wy, kochani przyjaciele- razem znów zamienimy nieszczęście w piękne życie… dla łatki i dla nas samych- przecież to dzięki naszej chęci pomocy, ratujemy tyle niewinnych żyć…

Zabieg na łapkę, potrzebne leki, maści oraz odżywki i późniejsze odrobaczenie i zaszczepienie, a także wizyty kontrolne i zmiany opatrunku, to koszty 1300 złotych.

Pamiętajcie- pomaganie, czyni z nas wielkich ludzi- Łatka też o tym wie…

Wprowadź kwotę darowizny




Możesz dokonać darowizny  wpisując w tytule przelewu np. "Łatka'' na numer konta:
Swift/Bic: BPKOPLPW IBAN:
PL: 72 1020 5242 0000 2302 0453 8427
Jeżeli chcesz wiedzieć czy udało się pomóc. Podaj w tytule przelewu swój numer tel. oddzwonimy lub zapisz się do naszego newslettera! 🙂

Wesprzyj

Wesprzyj fundacje

Wybierz kwotę darowizny:

Wpłać dowolną kwotę: